Kiedyś Ambrose Bierce napisał, że znawca, to specjalista, który wie wszystko o czymś i nie nic o czymkolwiek innym. Gdyby to odnieść do powoływania nowych projektów (start up), to moglibyśmy się pokusić o sformułowanie pytania – czy sama biegła wiedza na temat produktu / usługi (bycie ich znawcą) wystarczy aby pozyskać inwestora? Jeśli przyjrzelibyśmy się bliżej temu zagadnieniu, to wdarłaby się pewna wątpliwość. Przyglądając się rozmowom i spotkaniom jakie młodzi pomysłodawcy biznesów odbywają (raz skutecznie, raz bezskutecznie) z inwestorami, to można odnieść wrażenie, że mamy dwa aspekty świadomości biznesowej. Pierwszy odnosi się do znajomości szerszego kontekstu w jakim jest osadzony nasz biznes. Może to być np. rozeznanie formalnych / nieformalnych powiązań między graczami na rynku, doskonała znajomość trendów branżowych, dostęp do informacji, które nie są publikowane w prasie itp. Chodzi o pokazanie inwestorowi, że jesteśmy o jeden krok do przodu, przed tym co jest obecnie na rynku w danej branży. Świadomość zdarzeń i zjawisk jest podstawowym narzędziem podejmowania decyzji biznesowych i określa tak naprawdę zasięg naszego pola widzenia. Im szersze tym lepsze. Drugi aspekt wykracza poza znajomość produktu / usługi wokół którego zorganizowany jest nasz projekt. Dotyczy takich zagadnień jak świadomość tego jak myślą i zachowują się ludzie, jak kręci się świat, jakie są zależności między zjawiskami w życiu. O ile pierwszy aspekt świadomości biznesowej można zbudować drogą solidnego przygotowania się, to drugą kwestię, niestety się nabywa z wiekiem. Wyjątkiem od tej reguły są nieliczne osoby, które mimo wieku, już zdążyły wiele w życiu zrobić. Przez to niejako szybciej i więcej przeżyły zdarzeń. Jeśli nie zaliczamy się do tego grona, co oczywiście nie przesądza o odniesieniu sukcesu w przyszłości, to być może lepiej jest zaprosić do biznesu starszego mentora. Inwestor będzie szukał w nas dojrzałego i świadomego partnera. Sam zapał i pasja mogą nie wystarczyć. Co więcej, mogą zostać odebrane przez inwestora jako działanie impulsywne i pozbawione krytycznego spojrzenia. Inwestor po kilku pierwszych naszych wypowiedzianych zdaniach (słowa jakich używamy, zdania jakie stosujemy, ciągłość wypowiedzi) będzie od razu wiedział z kim ma tak naprawdę do czynienia.
Zespół Optim Human